sobota, 2 marca 2013

Mr. Spider






Niesamowite wrażenie wywarły na pozór oszczędne dekoracje, których  użyto do stworzenia bajkowej scenerii, spójnej z projektami pana Pająka. Cały pokaz oparty był na kontrastach. Ćmy były  przystrojone w ciężkie, srebrzyste futra oraz delikatne  koronki.  Muchy natomiast, zaprezentowały kobaltowe tiule i złote łańcuchy.  Światło padało jedynie na modelki, których ubrania i biżuteria błyszczały niczym gwiazdy. Publiczność siedziała w niemal całkowitych ciemnościach. Tylko pojedyncze refleksy odbijające się od lśniącej powierzchni. Woda! Można sobie wyobrazić jakież poruszenie wywołał ten fakt. Dyskusje pt. „czy narażanie na kontakt z wodą odzianych w ciężkie płaszcze ciem nie jest wykroczeniem prawa?” wciąż trwają.*
 

Mr. Spider organized a fashion show last week. He greet his guests with a glass of delicious nectar, the cleanest morning dew drops and his specialty- fresh daises petals dipped in blackcurrant juice.
The guests were enormously impressed with the seemingly modest decorations  which were used to create fairytale scenery, consistent with Mr. Spider’s designs. The whole show was based on contrasts . The moths were dressed in heavy silver fur coats and delicate lace, while the flies were wearing cobalt tulle and gold chains. The light was falling only on the models, whose clothes and jewellery glittered like stars. The audience was sitting in almost total darkness. Only isolated light reflections bounced off the glassy surface. Water! You can imagine what a commotion this fact caused. Discussions on subject “Isn’t it a violation  of the law to expose moths, dressed in heavy coats to contact with water?” are still ongoing.*

*wypracowanie z polskiego na temat "notatka prasowa o wieczornym pokazie mody u pana Pająka"
*my homework:)

5 komentarzy:

  1. Klawisze bez fortepianu, kropelkowa ściana (albo coś koło tego),Pająk, ćmy i muchy, coraz dziwniej się u Ciebie robi. Człowiek zajrzy i nie wie czym po oku dostanie. I to jest fajne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdroszczę polonistki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Poszukując w sieci blogu o modzie nie masz nadziei na blog O MODZIE. Oczywiście wszystkie mają swój własny klimat, ale większość polega na tym samym. Twój blog jest jednym z tych niewielu przełomowych. Przestały mnie rajcować śliczne (nie zawsze) panienki oparte o kolejny murek z kolejną czapką z ćwiekami. Jesteś przełomowa bo piszesz z pochwałą dla mody klasycznej i to jest piękne. Czekam na kolejne wpisy. Wielki szacun.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadzam się!

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam z niecierpliwością na kolejny post:-)

    OdpowiedzUsuń