Can you see the word- Allegri? At first I was sure
that it was a signature. What else could it be? I looked up this word
on the Internet and some time later, I found a peace of information
about Maria Grazia Allegri- an Italian opera singer! I
think these drawings are designs of her costiumes. I think there's a
date on one of the sheets. The moment I hung the ilustrations in my
room, I started regreting that I hadn't bought more...
czwartek, 16 maja 2013
Fashion drawings
niedziela, 5 maja 2013
Being lady
Zauważyłam, że częściej używany jest zwrot wyglądać jak dama, a znacznie rzadziej być damą. Czy prawdziwej damie mówi się, że wygląda jak dama? Nie, ona nią po prostu jest, a to jak wygląda, to niejako "skutek uboczny". Paradoksalnie powiedzenie: "wyglądasz jak dama", niekoniecznie jest takim oczekiwanym komplementem. Zatem, kim jest dama, jak wygląda i jak się ubiera?
Dama. To słowo absolutnie nie kojarzy mi się z kobietą
współczesną. Na hasło dama oczyma wyobraźni widzę wytworną, elegancką
kobietę w doskonale uszytej sukni, kapeluszu oraz rękawiczkach, zadbanych
włosach i zjawiskowej urodzie, opcjonalnie podkreślonej makijażem. Ma swój
styl, klasę, charakter. W tym miejscu rodzi się pytanie: co to znaczy mieć
swój styl? Według mnie, to zgodność tego, co ma się na sobie, z tym
co jest w głowie. Zatem ze stylem bywa trochę jak z pogodą - może być lepszy
lub gorszy, ale zawsze jest (poza szczególnymi przypadkami takim jak nagość).
Inny obrazek: przed nami pięknie ubrana kobieta ze starannie ułożonymi włosami,
ozdobiona drogą biżuterią. Zaczyna mówić... ale nie wie, co mówi, ani po co.
Nie jest damą, nie ma stylu, ma zaledwie przebranie.
Diabeł tkwi w szczegółach, a dama w
detalu: )
To jak
wygląda dama, wynika z tego, kim jest. Taka kobieta dopasowuje rzeczywistość
(również modową) do siebie, a nie odwrotnie. Dawniej istniała szczegółowa lista
tego, co wolno damie, a czego nie. Jakiego koloru mają być rękawiczki o jakiej
porze dnia, jak się zachowywać i co
mówić. Teraz zbyt wiele jest dozwolone. Na wielką galę akceptowany jest zarówno
garnitur jak i suknia (to akurat popieram!), na co dzień obcasy, trampki, a
nawet klapki, goły brzuch albo kostium.
Współczesne
damy samodzielnie ustanawiają granice, których nikt im nie narzucał. Wymaga to
większej organizacji, samodyscypliny, odwagi. Kiedyś dziewczynka wychowywana
była na damę, a teraz? Trudno się dziwić, że damy są na wymarciu. W tym
kontekście, jakże użyteczna jest rada Żelaznej Damy: „Nie idź za tłumem, bo
nigdzie nie dojdziesz”.
Subskrybuj:
Posty (Atom)