czwartek, 25 kwietnia 2013

vacanze romane part II

Większość zdjęć które zamieszczam ostatnimi czasy, została zrobiona w Rzymie. Tak też będzie i tym razem. Ten wpis będzie ciekawszy dla osób, które oglądały film "Rzymskie Wakacje". Zestawię tutaj kilka kadrów z filmu oraz zdjęć jak obecnie wyglądają wybrane obiekty i miejsca, gdzie go kręcono.

Most of the pictures I have recently posted  were taken in Rome. This entry will be similar. It’ll be more interesting for people who have seen “Roman Holiday”.  I want to compare some shots from the movie and the photos of the present-day Rome showing what the same places and buildings look like now. 


Via Margutta 51. To tutaj księżniczka Anna spędziła jedną noc. Trochę inaczej wyobrażałam sobie to miejsce. Jako... trochę mniej zarośnięte? I nie tak urokliwe. Aby się tam przedostać (lub z perspektywy pewnego niezbyt uprzejmego pana- wtargnąć) czekałam aż ktoś otworzy te tajemnicze drzwi, a tym samym drogę do jednego z najważniejszych obiektów związanych z filmem.


Via Margutta 51. It’s where  Princess Anne spent one night. I thought it should look different. In the movie this place wasn’t so overgrown... However thanks to that it’s more… mysterious. At first I had a little problem getting in (or rather barging in, as it seemed from the perspective of an impolite gentleman who happened to be there at that time) because everything was hidden behind the door. I had to wait for somebody to open this transition to another world.


A FEW MOMENTS LATER...

Wchodzę po schodkach  przez bramę. Idę, idę i widzę zakręt. O, tam pewnie zaczyna się placyk z filmu. Zaciekawiona, przyspieszam kroku i...uch znowu schody w górę. Przez cały czas otacza mnie zieleń. Mijam te oto drzwi. Listki różnych roślinek pięknie rozpraszają światło latarni. Wreszcie docieram na coś w rodzaju dziedzińca. Jeśli ten akapit pomnożymy razy n, dodamy trzy koty i balkon- dowiecie się jak wyglądało zwiedzanie tego całego... kompleksu? Osiedla? Trudno znaleźć odpowiednik, w Polsce nigdy nie widziałam czegoś podobnego. Zdjęcia tego nie oddają, lecz "to wszystko" (wstaw odpowiednie słowo) było naprawdę ogromne. Wokół jednego dziedzińca/ placyku mieszkało kilka osób. Dalej przechodziłam przez wybraną bramę (jedną z wielu). Potem kolejne drzwi, placyki, rozgałęzienia. To wszystko za jednymi, pozornie zwykłymi drzwiami.

Through the gate, up the stairs. I go and go and I see a bend. Oh, for sure here is a square from the film. I go faster and…  stairs again. I am surrounded by greenery; all the time. I pass this door: leaves of different plants beautifully  fragment the light coming from a street lamp. Finally, I see the square I have been heading for. If you multiply the last seven sentences by n times, you’ll know what my visit to Via Margutta 51 was like.







Would anybody believe it isn't the real Colosseum?
And a postcard of the Colloseum : )

Koloseum.
Ciekawe czy ktokolwiek uwierzyłby, że to coś na pierwszym zdjęciu to nie Koloseum. A teraz tradycyjne pocztówkowe zdjęcie (już tego właściwego:).










Nie pamiętam nazwy tej uliczki. W to miejsce, na prośbę księżniczki podjechał Joe Bradley. Po romantycznym pożegnaniu Anna wróciła do swego świata.

I don’t remember the name of this street. Joe Bradley stopped his car here, at Princess Anna's request and after a romantic goodbye he left her. She went back to her world.

Sant Angelo. Nigdzie nie widziałam tej konkretnie platformy. Podejrzewam, że potańcówka odbyła się w miejscu tego typu:

Sant Angelo. I couldn't find the platform but it looked identical to this one
But I suppose the dance took place on something like that:





Cafe Rocca/ Panteon. Zdjęcie zrobione z bardzo podobnej perspektywy (te kolumny to fragment panteonu). Kawiarnia przemieniła się w lodziarnię, dlatego nie ma krzesełek.

Cafe Rocca/Pantheon. These photographs  were taken from almost the same place (the columns are part of the Pantheon). The café has become an ice cream parlor, that’s why there are no chairs outside.
 


Pod tym adresem czekał mnie zawód. Tu powinien być fryzjer! Najlepiej taki, który potrafiłby obciąć i ułożyć włosy dokładnie tak jak w filmie. Oto co zobaczyłam.

I was really disappointed. Here should be a hairdresser's! And of course, he should be able to cut and arrange hair exactly like in “Roman Holiday”. That’s what I saw…


Fontanna Di Trevi. Tu niewiele się zmieniło, oprócz tego, że w filmie dzieci podczas wycieczki mogły wchodzić na monumenty. Niedawno w internecie przeczytałam taką ciekawostkę: turyści wrzucają do fontanny 700 000 euro rocznie.

The Trevi Fountain. Little has changed here. Oh, maybe one thing- in the movie children could play on the monuments. Now, nobody can go into the fountain. 



"Usta Prawdy". Ta scena nie była grana przez Audrey Hepburn. Nagrano jej naturalną reakcję na żart Gregory'ego  Pecka.

The „Mouth of Truth”. This scene wasn’t acted by Audrey Hepburn. In the movie we watch  Audrey’s natural reaction to Gregory Peck's joke. It was the only scene which wasn’t reshot.



Schody Hiszpańskie. W filmie wyglądają na trochę dłuższe. Chciałam mieć tam sesję ale nie udało się z trzech powodów:
1)Za dużo ludzi
2)Za ostre słońce
3)Nie najszczęśliwsza stylizacja (nie lubię tego słowa, ale trudno je czymś zastąpić. Zawsze  mi się kojarzy ze zdjęciami supermodnie ubranych i wymalowanych nastolatek, ćwiekami, szpilkami i brakiem stylu).

The Spanish Steps. I wanted to have a photo session here but it didn't come off because of:
1) Too many people
2) Too harsh sunlight
3) my outfit wasn't quite satisfactory



Forum Romanum (a konkretniej- murek). Kolejne miejsce, które księżniczka uznała za odpowiednie na spędzenie nocy.

Forum Romanum (a low wall, to be precise). It’s another place where the princess decided to spend   a night.







3 komentarze:

  1. Ciekawy post! Gratuluję pomysłu zrobienia zdjęć miejsc, które były w filmie :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, ładne zdjęcia i fajne filmy pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy blog, tak jak i posty. ;d

    Zapraszam na moje blogi:
    http://patryszjablog.blogspot.com/
    http://twoj-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń